Tematem niniejszego artykułu (i paru następnych) jest Ewangelia wg św. Łukasza. Należy ona do grona tzw. ewangelii synoptycznych, czyli takich, które można objąć „jednym spojrzeniem” (syn-opsis), gdyż zawierają wiele wspólnych im elementów zarówno co do treści, jak i jej układu. Pojęcie to po raz pierwszy wprowadził niemiecki badacz J. Griesbach w XVIII w. i odniósł do trzech ewangelii: Mateusza, Marka i Łukasza. Dwie pierwsze omówiliśmy już wcześniej, teraz przyszedł czas na trzecią.
Pierwotnie Ewangelia wg św. Łukasza stanowiła jedną całość z Dziejami Apostolskimi (swoisty dyptyk). W zamierzeniu bowiem autora chodziło o przedstawienie zarówno „historii Jezusa” (i temu celowi służy właśnie Ewangelia), jak i „historii Kościoła” (co jest przedmiotem Dziejów Apostolskich). Nawet sama struktura obu dzieł zdradza ową pierwotną jedność: oto w Ewangelii Jezus zmierza cały czas w stronę Jerozolimy, tam ponosi śmierć i tam wstępuje do nieba, natomiast w Dziejach w Jerozolimie zstępuje na grono Jego uczniów Duch Święty, który dalej prowadzi dzieło Jezusa konstytuując wspólnotę Kościoła.
Pierwotna jedność dyptyku została zakłócona przez rozdzielenie obu części, co nastąpiło mniej więcej na początku II w. n.e. Wówczas trzy Ewangelie synoptyczne (Mt — Mk — Łk) połączono w jeden zbiór, a Dzieje Apostolskie stały się elementem nowego zbioru, zawierającego także tzw. Listy katolickie, czyli powszechne (po grecku katholikos oznacza „powszechny”, „ogólny”). Należą do nich trzy listy św. Jana, dwa listy św. Piotra oraz list św. Jakuba i jego brata, św. Judy. Ponieważ ich tematyka była również związana z historią rozszerzania się Kościoła w I wieku, nic zatem dziwnego, że zostały dołączone do Dziejów Apostolskich jako ich logiczne uzupełnienie.
Autor
Kim jest autor dyptyku: Ewangelia-Dzieje Apostolskie? Najstarsze informacje zgodnie nazywają go Łukaszem. W jednym ze starożytnych prologów do Ewangelii, pochodzącym z lat 160-180, jest podane, iż autorem
„jest Łukasz, Antiocheńczyk, Syryjczyk, lekarz z zawodu, który stał się uczniem apostołów, a następnie towarzyszył Pawłowi aż do jego męczeńskiej śmierci. Służył Panu nieprzerwanie, nie miał żony ani dzieci, w wieku 84 lat zmarł w Beocji, pełen Ducha Świętego”.
Gwoli wyjaśnienia dodajmy, iż Beocja leżała na terenie starożytnej Grecji, na północny-wschód od Zatoki Korynckiej, powyżej Attyki, a jej stolicą były Teby.
Prolog ów dodaje ponadto, iż Łukasz napisał swą Ewangelię, gdy istniały już dwie wcześniejsze: Mateusza, napisana na terenie Judei, oraz Marka, która powstała na terenie Italii. Uczynił to pod natchnieniem Ducha Świętego na obszarze „wokół Achai” (ta leżała po drugiej stronie wspomnianej Zatoki Korynckiej).
Mniej więcej z tego samego okresu pochodzi świadectwo określane jako tzw. Fragment Muratoriego. Lodovico Antonio Muratori był historykiem, archiwistą i pracownikiem Biblioteki Ambrozjańskiej w Mediolanie w XVIII w. To on właśnie przypadkowo znalazł wśród kart pewnego kodeksu łacińskiego pojedynczą pergaminową kartę z wypisanym katalogiem ksiąg świętych Nowego Testamentu. Po badaniach okazało się, iż karta pochodzi najpóźniej z roku 180 (obecnie przyjmuje się rok 190 — wedle Kurta i Barbary Aland) i jest fragmentem prywatnego spisu ksiąg kanonicznych NT, należącego do gminy rzymskiej. Współcześnie przypisuje się ten zbiór św. Hipolitowi (stąd inne określenie: Kanon św. Hipolita). Dla nas istotne jest to, iż w tym spisie czytamy, co następuje:
„trzecia księga Ewangelii jest według Łukasza. Łukasz ów, lekarz, po wniebowstąpieniu Chrystusa, gdy go Paweł — jakoby dlatego, że był w naukach biegły i gorliwy — wziął ze sobą, pod swoim imieniem — wedle opinii — [Ewangelię] napisał, jednakże nawet i on nie widział Pana w ciele, i dlatego tak jak był w stanie prześledzić, tak i od narodzenia Jana zaczął pisać”.
Jeszcze wcześniejsze świadectwo o Łukaszu jako autorze Ewangelii mamy od heretyka Marcjona, który w 144 r. założył nową wspólnotę religijną z własną hierarchią i liturgią. Uważał on, że tylko Paweł poprawnie rozumiał naukę Chrystusa. Stworzył zatem własny kanon ksiąg świętych, wyrzucając z niego cały Stary Testament oraz te wszystkie księgi Nowego Testamentu, które uważał za zbyt „żydujące”. W konsekwencji w jego kanonie, powstałym przed rokiem 160, ostała się wyłącznie Ewangelia wg św. Łukasza oraz dziesięć listów przypisywanych Pawłowi (za wyjątkiem Listu do Hebrajczyków i trzech Listów Pasterskich: 1-2Tm, Tt). Niezależnie od tego, jak byśmy oceniali działania Marcjona, faktem jest, że przekazuje on nam najstarsze świadectwo o Ewangelii napisanej przez św. Łukasza.
Łukaszowe autorstwo Ewangelii potwierdzają też jednogłośnie późniejsi pisarze kościelni, jak św. Ireneusz (Adv. haer. III, 1,1), Orygenes cytowany przez Euzebiusza z Cezarei (Hist. eccl. VI, 25,6), czy też dość obszernie sam Euzebiusz (Hist. eccl. III, 4,6).
Warto postawić pytanie, czy w samej Ewangelii nie ma wyraźnych świadectw o jej autorze. Otóż trzeba przyznać, iż jakkolwiek w tekście nie znajdujemy ani jednej wzmianki o Łukaszu, to jednak pewnych informacji dostarcza nam wstęp do Ewangelii:
„skoro wielu usiłowało napisać opowiadanie o sprawach, które się dokonały wśród nas, tak jak przekazali nam ci, którzy od samego początku stali się naocznymi świadkami i sługami słowa, wydawało się [słusznym] i mnie, po prześledzeniu raz jeszcze starannie wszystkich tych spraw, napisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś poznał niewątpliwą prawdę słów, co do których zostałeś pouczony” (1,1-4).
Tyle prolog. Nie podaje on, co prawda, jakichś istotnych i szczegółowych informacji co do osoby Łukasza, ale stwierdza przynajmniej, iż autor pragnie rzetelnie i metodycznie podejść do pracy, i to, co pisze, oprzeć na świadkach i chronologii wydarzeń. Potwierdziłoby to pośrednio opinię wyrażoną o Łukaszu we Fragmencie Muratoriego, iż „w naukach był biegły i gorliwy”.
Także szereg wzmianek w tekście Ewangelii mówiących o sprawach medycznych i opisujących je ze znawstwem może wskazywać na autora jako obeznanego z wiedzą medyczną. Chodzi tu zwłaszcza o jasne rozróżnianie między opętanieniem a innymi chorobami czy też precyzyjne nazewnictwo medyczne, właściwe tamtej epoce, jak „wodna puchlina” (14,2), „wielka gorączka” (4,38), „paraliż” (5,18), i in. To też potwierdzałoby informacje przekazane o autorze jako lekarzu i pasowałoby do Łukasza.
Chociaż imię Łukasza nie pojawia się w samej Ewangelii, to jednak znajdujemy parę o nim adnotacji w listach Pawłowych. Na przykład w Liście do Kolosan Paweł przekazuje gminie pozdrowienia od „Łukasza, umiłowanego lekarza” (4,14). W Liście do Filemona wymienia Łukasza jako jednego ze swoich współpracowników (1,24). Wreszcie w Drugim Liście do Tymoteusza żali się, że wszyscy go opuścili za wyjątkiem jednej osoby: „tylko Łukasz jest ze mną” (4,10).
O związkach Łukasza z Pawłem świadczy też podobne słownictwo, pojęcia teologiczne wykorzystane przez obu autorów, a zwłaszcza niemal identyczne opisy ustanowienia Eucharystii (Łk 22,19n; 1Kor 11,23nn). Wszystkie te informacje pośrednio wskazują na Łukasza jako autora trzeciej Ewangelii.
Adresaci
Należy teraz postawić pytanie, do kogo Ewangelia jest adresowana? W prologu znajdujemy wyraźne określenie odbiorcy tekstu: „dostojny Teofil” (1,3). Imię to pojawia się raz jeszcze we wstępie do Dziejów Apostolskich (1,1), potwierdzając wcześniejszą opinię o pierwotnej jedności obu dzieł. Kim jednakże był ów Teofil, tego autor nie precyzuje. Przymiotnik „dostojny”, kratistos, występuje jeszcze trzykrotnie w Nowym Testamencie i to tylko w Dziejach Apostolskich. Dwukrotnie odnosi się do prokuratora Judei, Feliksa (23,26; 24,3), i jeden raz do jego następcy, Festusa (26,25). Użyty w stosunku do Teofila musiałby zatem wskazywać na jego wysoką godność. Być może — tak jak oni — był wysokim rangą urzędnikiem rzymskim, który wcześniej przyjął chrzest, a teraz potrzebował umocnienia w wierze i stąd Łukasz kieruje bezpośrednio do niego adresowane podwójne dzieło o „historii Jezusa” i „historii Kościoła”. Czytając „między wierszami” można też wywnioskować, że jego autor, Łukasz, cieszył się wielkim zaufaniem Teofila, skoro właśnie jemu przypadł zaszczyt przekazania „niewątpliwej prawdy słów, co do których został [wcześniej] pouczony” (1,4).
Osobę Teofila wymieniają też starochrześcijańskie Konstytucje Apostolskie (Constitutiones Apostolicae). Nazywają go wysokim urzędnikiem, który pod wpływem nauczania św. Piotra nawrócił się w Antiochii Syryjskiej, a potem został jej biskupem. Warto nadmienić, iż jest to ta sama Antiochia, w której urodził się i gdzie mieszkał św. Łukasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz