«Ponieważ pyłem jesteś i do pyłu powrócisz» (Rdz 3,19)
Smętna refleksja autora biblijnego niczym mgła snuje się poprzez wieki, mrokiem i niepokojem przepełniając ludzkie serce. A przecież stale wyrywa się ono ku czemuś wspanialszemu, czemuś «poza»; po prostu - jest «niespokojne, dopóki nie spocznie w Panu».
Czy powyższe natchnione słowa są Bożą karą za nieposłuszeństwo, czy też naturalną konsekwencją ludzkiego istnienia? A może ukrywają jakieś inne przesłanie?
cały tekst - tutaj
cały tekst - tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz