poniedziałek, 24 października 2016

Drugi List św. Jana Apostoła

Wiadomości wstępne

Drugi List św. Jana Apostoła i Ewangelisty jest bardzo krótkim tekstem, zawierającym łącznie tylko 13 wersetów (stąd nie ma w nim nawet podziału na rozdziały). Zbudowany jest w oparciu o klasyczne zasady gatunku literackiego, jakim jest list hellenistyczny: część wstępna (praescriptio, w.1-3) zawiera najpierw imię (w tym wypadku godność) autora: ho presbyteros, "starszy" (w.1a). Jest to tzw. superscriptio, "nadpisanie". Następnie pojawia się adresat, czyli  adscriptio: "do wybranej Pani i do jej dzieci" (w.1a) i na końcu pozdrowienie, czyli salutatio: "niech będzie z nami łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, w prawdzie i w miłości" (w.3). List kończy tzw. subscriptio, czyli "podpisanie": "pozdrawiają cię dzieci twej wybranej Siostry" (w.13).

Treść zasadnicza listu oscyluje wokół zachęt skierowanych do odbiorców o zachowanie wzajemnej miłości braterskiej (a właściwie: siostrzanej) oraz wokół przestróg wobec pojawiających się zwodzicieli i antychrystów, negujących prawdziwość wcielenia Chrystusa.

Autentyczność i kanoniczność listu

Wydaje się, iż z racji na swą zwięzłość i brak ważkiej tematyki teologicznej nie był on zbyt znany w gminach Kościoła pierwotnego. Stąd też  najstarsze o nim świadectwa znajdujemy zaledwie u paru Ojców Apostolskich (Ignacy z Antiochii, +107, oraz Polikarp ze Smyrny, +155). Prawdopodobnie wzmiankowany jest również w tzw. Fragmencie Muratoriego (czyli Kanonie św. Hipolita), pochodzącym z roku 190 z Rzymu. Nie wymienia on, co prawda, Drugiego Listu św. Jana expressis verbis, ale mówi o listach Janowych w liczbie mnogiej.
Do późniejszych świadectw należy zaliczyć informację o Ireneuszu z Lyonu (+202), który dwukrotnie cytuje 2J na równi z innymi pismami Nowego Testamentu i przypisuje go Janowi, uczniowi Pana (Adv. haer., 1,16,3; 3,16,8). Znany był najprawdopodobniej też św. Klemensowi z Aleksandrii (+215), gdyż zdaniem Euzebiusza z Cezarei (Hist. Eccl., 6,14,1) komentował on małe listy św. Jana.
Z kolei Orygenes (+254) wylicza 2J wśród pism kanonicznych, ale nie wiadomo, co rozumiał on pod pojęciem 2J, gdyż pod nazwą 1J wskazywał na list znacznie krótszy, niż obecny 1J.
Dopiero od końca IV w. powszechnie uznawano 2J za kanoniczny, ściśle — deuterokanoniczny.

Autor

Autor listu nazywa siebie w nagłówku (w.1) ho presbyteros, czyli starszy. W judaizmie epoki biblijnej termin ten określał bezpośredniego przełożonego synagogi, ewentualnie poszczególnych  członków Najwyższej Rady, czyli Sanhedrynu. Natomiast w świecie hellenistycznym (zwłaszcza na terenie Egiptu i w Azji Mniejszej) był niekiedy tytułem paralelnym do leitūrgos, używanym na oznaczenie urzędników państwowych, sprawujących także funkcje religijne.
W kontekście Drugiego Listu św. Jana może więc chodzić o bezpośredniego ucznia Jezusa, nie należącego wprawdzie do grona Dwunastu, ale należącego do pierwszego ich pokolenia (tak sugeruje Papiasz z Hierapolis, +163). Może to być także "uczeń uczniów" Jezusa należący do drugiego pokolenia chrześcijan, który był przekazicielem tradycji apostolskiej na przełomie I i II w. we wspólnotach Janowych, jak sugerują niektórzy bibliści (Mędala). Ich zdaniem, tytuł „prezbiter” byłby zatem tytułem honorowym. Ho presbyteros mógłby być uczniem "umiłowanego ucznia" z Ewangelii św. Jana.
Dionizy z Aleksandrii (+265) trzy listy Janowe przypisuje Janowi Apostołowi. Podobnie czyni Euzebiusz z Cezarei (+339): choć zalicza 2J do pism "dyskusyjnych" (po grecku: antilegomenoi, amfiballomenoi), ale sam osobiście przypisuje 2J Janowi Apostołowi. Odmiennego zdania jest Hieronim (+420), który w kwestii autorstwa 2-3J skłania się ku Janowi Prezbiterowi.
W tradycji kościelnej przeważa jednak przypisywanie listu samemu Janowi Apostołowi. Krytyka wewnętrzna tekstu wskazuje, że 2J pochodzi od tego samego autora, co Pierwszy i Ewangelia (lub przynajmniej z tej samej szkoły). Są te same zwroty Janowe, jak i podobne tematy teologiczne.

Adresaci

Drugi List św. Jana jest skierowany do eklektē kyria kai tois teknois autēs, czyli "do wybranej pani i jej dzieci" (w.1). Jest to niecodzienne sformułowanie i jedyne w Nowym Testamencie. Zdaniem św. Hieronima, chodzi tu o symboliczne określenie całego Kościoła powszechnego (termin grecki kyria, "pani", jest metaforycznym odpowiednikiem słowa ekklēsia, "kościół", też rodzaju żeńskiego). Wspólnota wiary jest zatem upersonifikowana i przedstawiona w liście jako niewiasta, Pani. W podobny sposób autorzy biblijni ukazywali na przykład mądrość w księgach mądrościowych Starego Testamentu (Księga Przysłów). Być może list został skierowany do wszystkich Kościołów Janowych w sytuacji ich zagrożenia ze strony błędnowierców.
Nie wydaje się jednak możliwe, aby list nie miał swego konkretnego odbiorcy w tamtym czasie. Najprawdopodobniej jest to wspólnota w Pergamonie, co sugeruje Trzeci List św. Jana, o czym powiemy przy okazji jego omawiania.

Czas i miejsce napisania

Przypuszcza się, że Drugi List św. Jana mógł powstać jeszcze przed Pierwszym i przed Ewangelią, w latach 80-90. Natomiast egzegeci traktujący 2J jako pismo pseudoepigraficzne przesuwają datę powstania listu na II w.
Miejscem powstania listu byłby Efez – stolica metropolitalna, z której Jan Apostoł roztaczał duchową i jurysdykcyjną władzę nad Kościołami na terenie rzymskiej prowincji Azji Prokonsularnej. Konsekwentnie: pozdrowienie zamykające list: ta tekna tēs adelfēs sū tēs eklektēs, "dzieci twej wybranej siostry" (w.13), odnosiłoby się zatem do Kościoła w Efezie i do jego członków.

Tematy teologiczne

W liście parokrotnie pojawia się pojęcie prawdy, alētheia. Łączy się ono na ogół z pojęciem miłości, agapē. "Postępowanie w prawdzie" polega przede wszystkim na zachowaniu poleceń Jezusa, a zwłaszcza – przykazania miłości: "Miłość zaś polega na tym, abyśmy postępowali wedle Jego poleceń" (w.6).
Autentyczne życie chrześcijańskie jest więc postępowaniem w prawdzie, czyli życiem miłością. Na płaszczyźnie wspólnotowej jest to praktyka miłości wzajemnej: "A teraz proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali" (w.5).
W drugiej części listu autor przestrzega przed fałszywymi nauczycielami. Nazywa ich "zwodzicielami i antychrystami", ho planos kai ho antichristos (w.7). Są to dokeci, "którzy nie uznają, że Jezus przyszedł w ciele ludzkim" (w.7). Odbiorcy listu nie powinni takim osobom udzielać gościny, ani nawet ich pozdrawiać: "Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód, a nie trwa w nauce Chrystusa, ten nie ma Boga. Kto trwa w nauce, ten ma i Ojca, i Syna. Jeśli ktoś przychodzi do was i tej nauki nie przynosi, nie przyjmujcie go do domu i nie pozdrawiajcie go, albowiem kto go pozdrawia, staje się współuczestnikiem jego złych czynów (w.9nn).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz