poniedziałek, 24 lutego 2014

Pierwszy List do Koryntian (I)

Autor 1Kor
W sprawie autorstwa Pierwszego Listu do Koryntian panowało dotychczas i panuje nadal powszechne wśród teologów przekonanie o Pawłowym jego pochodzeniu, które zasadniczo nigdy w historii nie było poważnie kwestionowane. Zarówno bowiem tzw. świadectwa wewnętrzne, jak i zewnętrzne listu wyraźnie wskazują na osobę św. Pawła.

  1. Świadectwa wewnętrzne
Zaliczamy do nich m.in. terminologię wykorzystaną w liście, jak i styl formułowania myśli oraz język, którym posługuje się autor. W porównaniu z innymi listami proto-Pawłowymi (Rz, Ga, 2Kor, Flp, Flm, 1Tes) zdradzają one ten sam charakter i tę samą „rękę” (oczywiście, w szerszym, a nie dosłownym znaczeniu tego słowa, gdyż niemal wszystkie one były redagowane przez sekretarzy, zgodnie z ówczesnym zwyczajem panującym w epistolografii). List ponadto dobrze harmonizuje z sytuacją znaną nam z ówczesnego funkcjonowania bogatego Koryntu, a ponadto jest mocno i rzetelnie  osadzony w realiach życia misyjnego samego Pawła.
  1. Świadectwa zewnętrzne
Do tych świadectw zaliczamy informacje przekazane nam przez pisarzy przełomu I i II wieku. Już pod koniec I wieku list jest cytowany przez pap. Klemensa Rzymskiego. Z kolei na początku II w. list cytują św. Ignacy z Antiochii Syryjskiej i Polikarp ze Smyrny, a tzw. Fragment Muratoriego pochodzący z roku 190 z Rzymu włącza go expressis verbis do listów Pawłowych. Pierwszy List do Koryntian jest też pierwszym pismem Nowego Testamentu przekazywanym z imieniem jego autora, czyli Pawła. Można zatem powiedzieć, że żaden ze znanych pisarzy starożytności ani żadne teksty z tamtego okresu pochodzące nie podważają Pawłowego autorstwa listu.
Data i miejsce powstania
Stosownie do wypowiedzi Pawłowej zawartej w 1Kor 16,8 („W Efezie pozostanę aż do Pięćdziesiątnicy”), należy słusznie przyjąć, iż list powstał właśnie w Efezie, w czasie najdłuższego, bo aż trzyletniego pobytu Pawła w tym mieście. Było to w ramach III wyprawy misyjnej (wiosna 52 — marzec 56). Paweł przybył do Efezu w połowie roku 52, najprawdopodobniej wkrótce potem napisał swój bardzo osobisty i emocjonalny List do Galatów, później został uwięziony na podstawie fałszywych oskarżeń o chęć obalenia kultu słynnej „spadłej z nieba” Afrodyty Efeskiej (lato 54 roku; w tym czasie pisze List do Filipian), a następnie po zwolnieniu z więzienia, we wrześniu tegoż roku wysyła swój Pierwszy List do Koryntian.
Treść i cel napisania listu
Zarówno treść, jak i cel napisaniu 1Kor wynikają z informacji, które Paweł otrzymał z dwu różnych źródeł o atmosferze panującej w gminie. Pierwszym byli tzw. „ludzie Chloē”: „doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez tych od Chloē” (1,11). „Chloē” jest imieniem nieznanej nam bliżej niewiasty mieszkającej albo w Koryncie, albo też raczej w Efezie (Rakocy). Była chrześcijanką i zajmowała się — jak się wydaje — prowadzeniem handlu pomiędzy tymi dużymi ośrodkami portowymi (taka ówczesna businesswoman). To właśnie jej pracownicy zorientowani dobrze w sytuacji gminy w Koryncie (zapewne też byli chrześcijanami) donieśli Pawłowi o rozłamach i sporach mających tam miejsce.
Drugim źródłem informacji dla Pawła była delegacja przybyła do niego bezpośrednio z Koryntu (nie mająca zatem nic wspólnego z „ludźmi Chloē”), która jeszcze dokładniej wprowadziła go w trudną sytuację wspólnoty. Paweł wymienia w liście trzy osoby stojące na jej czele (lub raczej ją stanowiące): Stefanas, Fortūnatos oraz Achaïkos (16,17). Proszą oni Pawła o skutecznie zaradzenie wszystkim problemom wspólnoty korynckiej. A jakie one były? Z treści listu wynika, iż zasadniczo chodziło o rozdźwięk i podziały w kwestii „duchowych autorytetów” (Paweł, Piotr, Apollos, Chrystus) oraz pytania dotyczące małżeństwa, ofiar składanych bożkom, kultu liturgicznego, a także zmartwychwstania. List jest też reakcją na doniesienia z Koryntu w sprawie daleko posuniętego laksyzmu moralnego. Koryntianie, choć byli świeżo nawróconymi neofitami, mieli już, jak widać, głębokie przekonanie o swym wyższym poziomie wtajemniczenia w chrześcijaństwo (swoiście rozumiana „gnoza”, czyli poznanie, wiedza). To „poznanie” pozwalało im rzekomo na pewien „luz moralny”. Paweł zatem proponuje im w miejsce ich „teologii chwały” swoją „teologię krzyża”; w miejsce gnozy „korynckiej” — gnozę chrześcijańską, czyli pójście drogą prawdziwego poznania Ewangelii i naśladowania Jezusa.
Struktura listu
Struktura Pierwszego Listu do Koryntian nie odpowiada typowemu schematowi podziału listów Pawłowych na część dogmatyczną („w co należy wierzyć”) i parenetyczną („jak należy postępować”). Sześć bowiem pierwszych rozdziałów to są reakcje na wieści z Koryntu usłyszane od „ludzi Chloē”, od siódmego natomiast zaczynają się odpowiedzi na pytania przywiezione przez delegację z gminy (wszystkie one mają charakterystyczne wprowadzenie: peri de /hōn egrapsate/, „gdy chodzi o /sprawy, o których napisaliście/”). Powyższa formuła zawsze inicjuje nowy temat: 7,1.25; 8,1.4; 12,1; 16,1.12.
Tematyka listu
List naświetla „zasadnicze problemy pierwotnego chrześcijaństwa” (Biblia Jerozolimska, „Listy świętego Pawła. Wstęp”). A czyni to zarówno:
  • in foro interno (czyli w odniesieniu do życia wewnątrz gminy): czystość obyczajów we wspólnocie (5; 6,12nn), małżeństwo i dziewictwo (7), udział w zgromadzeniach liturgicznych i Eucharystii (11 — 12), używanie charyzmatów (12 — 14); jak i
  • in foro externo (czyli w relacji gminy do świata zewnętrznego): odwoływanie się chrześcijan do trybunałów pogańskich (6,1nn), oraz tzw. idolotyty, czyli ofiary składane bożkom (8 — 10).
1Kor 1 — 4 mają charakter paraklezy (paraklēsis): jest to zachęta, wezwanie, nauczanie, napomnienie, czyli zasada „kija i marchewki”. Okazuje się bowiem, że Koryntianie pomylili Ewangelię z czysto ludzką mądrością, są podzieleni co do swej „przynależności” do ówczesnych autorytetów apostolskich, a przecież Chrystus „jest niepodzielny” (1,13).
1Kor 5 — 6: tutaj zasadniczym tematem jest rozluźnienie moralne (porneia). Koryntianie patrząc na doktrynę chrześcijańską z „wyżyn” swej „teologii chwały” kierowali się dziwną tolerancją wobec zła i osób je „promujących”. Paweł zatem nakazuje ekskomunikować wszystkich rozpustników (5,9-13), a sprawy sporne rozstrzygać w ramach sądów wewnątrzkościelnych, a nie na forum zewnętrznym (6,1-11). Przy okazji przypomina im o naczelnej zasadzie: bracia, czyli chrześcijanie, w ogóle nie powinni się sądzić, a w przypadku krzywdy — raczej cierpliwie znosić niesprawiedliwość (6,7).
1Kor 7 to odpowiedzi na tendencje ascetyczne wobec małżeństwa i dziewictwa. Tutaj też zamieszczony jest tzw. przywilej Pawłowy (w.12-16).
1Kor 8 — 10, czyli o „mocnych” i „słabych” w wierze. Ten temat jest omówiony na podstawie problemu tzw. idolotytów: czy chrześcijanin może spożywać lub kupować mięso ofiarowane wcześniej bożkom? Odpowiedź Pawłowa jest prosta: należy unikać gorszenia braci, granicą wolności chrześcijanina jest miłość bliźniego, bo tylko miłość buduje.
1Kor 11 — 14 porusza problemy ujawniające się w trakcie zgromadzeń liturgicznych, a zatem: czy nakrycia głowy są obowiązkowe dla kobiet w czasie Eucharystii; jak pogodzić postawy biednych i bogatych w ramach agapy i o „boomie” na charyzmaty. W tym fragmencie listu znajduje się też najstarszy zapis słów Jezusa nt. ustanowienia Eucharystii (11,23-30) oraz wspaniały „hymn o miłości” (1Kor 13). Nadto odkrywamy tu też zapewne szokujące nas nieco pouczenie, iż … kobiety na zgromadzeniu winny milczeć (14,34nn).
1Kor 15 porusza istotną dla gminy tematyką zmartwychwstania umarłych oraz sposobu, w jaki się ono dokona.
Wreszcie 1Kor 16 to sprawy porządkowe, podpis „ręką Pawła” i pozdrowienia. Przy okazji dowiadujemy się, kto wchodził w skład (lub też stanowił) delegację Koryntian wysłaną do Pawła do Efezu (w.17).

Szerzej o poszczególnych tematach listu w następnym artykule.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz